Zanim powstała Salamandra...
„Salamandra” rodziła się równolegle z amatorskim ruchem chiropterologicznym w Polsce.
Zanim powstała „Salamandra”, w latach 1991-93 włączyliśmy się w ten rodzący się społeczny ruch, stając się najpierw „rekrutami” Poznańskiej Terenowej Grupy Chiropterologicznej, by następnie stworzyć Sekcję Chiropterologiczną Koła Naukowego Przyrodników. Tak zwiększony skład osobowy badaczy nietoperzy pozwolił zinwentaryzować nietoperze w poznańskich fortyfikacjach (wraz z członkami Sekcji Teriologicznej Koła Leśników AR). Krótko później rozpoczęliśmy lub kontynuowaliśmy działania inwentaryzacyjne w poznańskich fortyfikacjach, Wielkopolskim Parku Narodowym, Lednickim Parku Krajobrazowym, a także tatrzańskich jaskiniach.
Pierwszy projekt – Poznańskie Fortyfikacje
W latach 2006-2009 zrealizowaliśmy projekt ochrony nietoperzy w poznańskich fortyfikacjach. Strategicznym sponsorem tego projektu była Fundacja EkoFundusz. Głównymi działaniami w ramach tego projektu było m.in. zamykanie najcenniejszych fragmentów (ze względu na nietoperze) fortyfikacji specjalnymi kratami, których postawiliśmy ok. 150, a także dostawianie ścianek z cegieł dziurawek jako dodatkowych schronień dla nietoperzy. Bardzo ważną częścią tego projektu (co było udziałem wielu chiropterologów w Polsce) była edukacja proprzyrodnicza skupiająca się na pokazaniu, że nietoperze nie są groźne, a zagrożone. Już wówczas walczyliśmy z mitami o wkręcaniu się we włosy i przynoszeniu nieszczęścia, a pretekst dotyczący realizacji tak dużego projektu był coraz chętniej podejmowany przez media.
Kopanki i inne kolonie rozrodcze
Ponieważ o naszych działaniach mówiono nawet w głównych programach informacyjnych, więc zaczęliśmy dostawać informacje o nietoperzach nie tylko zimujących, nie tylko w Poznaniu. Jedne z pierwszych doniesień tego typu pochodziły ze Szkoły Podstawowej w Kopankach (Gm. Opalenica) i z Ośrodka Zdrowia w Sierakowie. Na strychach obu tych budynków stwierdziliśmy ok. 300-400 samic nocka dużego – nietoperza hałaśliwego i stosunkowo chętnie tworzącego wieluset osobnikowi kolonie rozrodcze. Współpraca z dyrekcją Szkoły Podstawowej w Kopankach zaowocowała utworzeniem Obserwatorium Nietoperzy Batmanówka – pierwszego takiego miejsca, w którym można podglądać bezpośrednio kolonię nietoperzy w bezpieczny dla nich sposób.
Batmanówka stała się atrakcją do której zjeżdżały setki osób rocznie z całej Polski (choć najczęściej z Wielkopolski). Najważniejsze było wrażenie, jakie robiły na oglądających żywe zwierzęta. Wcześniejsze prelekcje ze zdjęciami u niektórych osób nie wywoływały entuzjazmu, jednak kiedy nagle dostrzegały nad głową ubite ponad 300 nietoperzy, główka przy główce pryskał z twarzy dystans i uprzedzenie, a często słychać było coś w rodzaju „Jakie one śliczne!” Niejednokrotnie musieliśmy w takim momencie uciszać głośne jęki pozytywnego podziwu. Niestety, wiosną 2008 roku nietoperze nagle opuściły strych Szkoły podstawowej w Kopankach. Znalezione ślady pozwoliły wywnioskować, że na strych dostała się kuna. Na razie nietoperze nie wróciły, chcemy jednak spróbować zachęcić je do powrotu...
Szpitalik
Rozwijane działania edukacyjne powodowały wciąż większe zainteresowanie nietoperzami. Coraz częściej znajdowane nietoperze nie były porzucane, ale ludzie podejmowali próby pomocy zabłąkanym bądź chorym czy uszkodzonym osobnikom. Potrzebna okazała się inicjatywa nazwana roboczo „Szpitalikiem dla nietoperzy”. Stworzyliśmy zaplecze do opieki nad chorymi i uszkodzonymi nietoperzami, które zaczęły do nas docierać coraz szerszą rzeką. W latach 2000-2005 przyjęliśmy ponad 600 nietoperzy należących do 12 gatunków.
Szpitalik został zamknięty z powodu problemów z utrzymaniem odpowiedniego zaplecza, wymaganego coraz bardziej sprecyzowanym prawem dotyczącym ośrodków rehabilitacji dla zwierząt. Dziś, niestety, nie ma w Polsce żadnego miejsca, gdzie byłaby zapewniona opieka weterynaryjna i specjalistyczna specjalnie dedykowana nietoperzom, choć istnieją małe ośrodki prywatne, które podejmują się opieki nad nietoperzami. Jednak instytucjonalnego ośrodka nadal brak i nietoperze są jedyną grupą, która, mając tak poważne potrzeby, nie ma zapewnionej opieki służb odpowiedzialnych (w przeciwieństwie do ptaków, zwierzyny łownej i innych, nie licząc już kotów i psów).
Porozumienie dla Ochrony Nietoperzy i Natura 2000 dla nietoperzy i inne działania ostatnich lat
W 2000 roku miało miejsce ważne wydarzenie ogólnopolskie, którego jednym z głównych inicjatorów była Salamandra. 8 jednostek, w tym w większość najważniejszych organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną nietoperzy zawiązały „Porozumienie dla Ochrony Nietoperzy” – dzięki czemu zaczęły występować ze wspólnymi inicjatywami ochronnymi. Powstało kilka projektów ogólnopolskich, w których beneficjentami były organizacje pozarządowe wchodzące w skład PON... Od roku 2001, wraz z całym PONem, a także z wielu innymi chiropterologami z całego kraju, zaangażowaliśmy się w tworzenie sieci Natura 2000 – staramy się, by 6 gatunków nietoperzy występujących w Polsce, które zostały umieszczone w II załączniku Dyrektywy Siedliskowej, we współpracy z wieloma specjalistami w całym kraju, miały odpowiednią reprezentację w sieci Natura 2000.
Kolejne tzw. Shadow List do propozycji rządowej sieci Natura 2000, które przygotowywaliśmy wraz z Klubem Przyrodników (początkowo również z WWF Polska), gdzie m.in. zajmowaliśmy się nietoperzami, doprowadziły do tego, że obecna wersja polskiej części tej formy ochrony przyrody jest dalece doskonalsza od tej z 1 maja 2004 roku.
Niemal równolegle z siecią Natura 2000 pojawił się kolejny problem – zagrożenia związane z kolizjami nietoperzy (i ptaków) ze śmigłami siłowni wiatrowych. Wdrażanie niewątpliwie ważnej inicjatywy uniezależniania gospodarki od kopalnych, nieodnawialnych źródeł energii zaczęło się od pomijania najbardziej zagrożonych zwierząt. Wiele ocen oddziaływania na środowisko były źle przygotowane i przez to łatwe do podważenia i inwestorzy otrzymywali decyzje o konieczności ich uzupełnienia, więc w interesie wszystkich było stworzenie kryteriów, będących minimum prac terenowych i opracowania danych, z których powinny być wyciągane wnioski o możliwościach postawienia siłowni wiatrowych w określonym terenie. Takie kryteria w odniesieniu do nietoperzy tworzone były przez grupę specjalistów pod auspicjami Salamandry.
A poza tym...
Salamandra jest jedną z organizacji pozarządowych w Polsce angażującą się również w działania dotyczące ochrony przyrody w Unii Europejskiej i tych ogólnoświatowych. Dzieje się to poprzez udział w posiedzeniach EUROBATS (sekretariat Porozumienia o Ochronie Europejskich Populacji Nietoperzy, które jest częścią Konwencji Bońskiej) czy przynależność do organizacji międzynarodowych: EUROBATS, CEEWEB i IUCN. Mieliśmy honor współorganizowania ogólnopolskich konferencji chiropterologicznych: w 1993 roku (jeszcze nie formalnie jako organizacja, ale brali w tym udział członkowie właśnie powstającej Salamandry) oraz organizatora wiodącego w latach 1999 i 2008.
W Salamandrze większość kół, które powstały (pomijając szkolne koła) powstały w związku z zainteresowaniami nietoperzami – dotyczy to kół w Gdańsku, Szczecinie, Łodzi, Olsztynie. Wszędzie tam byli, a w większości do dziś liderami są chiropterolodzy.
W ciągu ponad 20-letniego naszego zainteresowania nietoperzami do najważniejszego osiągnięcia należy zmiana nastawienia społecznego do tej grupy ssaków. Nie jest to oczywiście wyłącznie zasługa Salamandry. Jednak mamy świadomość, że mamy swój ważny wkład w zmianę myślenia przeciętnego Polaka – cieszymy się, że tyle udało się zrobić i już snujemy plany na przyszłość.