W roku 2013 zaobserwowano obecność popielicy w Nadleśnictwie Ustka. W wyniku prac przeprowadzonych przez PTOP „Salamandra” w 2015 roku ustalono bardziej precyzyjnie rozmieszczenie gatunku na terenie nadleśnictwa. Stwierdzono też, że obszary lasu mieszanego i liściastego izolowane są od siebie drzewostanami trudnymi do pokonania dla popielicy np. borami sosnowymi. Kontrola rozwieszonych skrzynek wykazała, że popielice z populacji usteckiej bardzo chętnie wykorzystują tego typu kryjówki. Uzyskano ponadto pierwsze informacje wskazujące najprawdopodobniej na występowanie popielicy w Nadleśnictwie Damnica.
W roku 2017 rozwiesiliśmy 150 skrzynek pilchowych, które, tworząc określoną sieć szlaków, będą ułatwiać migrację popielicom do nowych lasów poprzez siedliska dla nich niekorzystne. Powinno to przyspieszyć kolonizację lasów, w których obecnie brak popielicy, a według naszej wiedzy mogłaby występować. W dalszym ciągu prowadziliśmy prace nad rozpoznaniem rozmieszczenia popielicy w lasach Wybrzeża Słowińskiego i Równiny Słupskiej oraz wzbogaceniem wiedzy o zasięgu, przybliżonej liczebności i rodzaju zajmowanego siedliska. Wszystko wskazuje na to, że popielice rozczłonkowane są na tych terenach na podpopulacje o niewielkiej liczebności. Nadal nie wiemy jaka jest ich liczba i stopień izolacji.
Skrzynki rozwieszone w roku 2015 zostały zajęte w roku 2017 przez popielice. W jednych skrzynkach stwierdzaliśmy zwierzęta tego gatunku, a w innych ślady ich obecności (w postaci charakterystycznych gniazd, odchodów lub śladów po żerowaniu).
Poszukiwania śladów obecności popielic kontynuowaliśmy w Nadleśnictwie Damnica, gdzie udało się potwierdzić występowanie tych ssaków. Niestety, tegoroczne badania utrudniał fakt, że buki nie owocowały. To naturalne zjawisko, że ten gatunek nie wydaje owoców co roku, jednak trudno jest przewidzieć, w którym roku nastąpi taki fakt. Niestety, wpływa to na aktywność popielic, które nie są zbyt aktywne w takich latach i trudniej jest je stwierdzić szczególnie gdy nie są zbyt liczne.
Uważamy, że w najbliższych latach istnieje konieczność ponownego przeszukania lasów nadleśnictw Wybrzeża Słowińskiego i Równiny Słupskiej. Między innymi tych, które były kontrolowane w roku 2015 i 2017. Najlepiej byłoby to zrobić w roku, w którym buk będzie obficie owocował. W takich warunkach możliwe byłoby określenie przybliżonej liczebności populacji na podstawie zagęszczenia uzyskanego na powierzchniach próbnych (podczas sierpnia). Póki co nie wiemy w jakim stanie są populacje ustecka i damnicka. Być może są na wymarciu i wymagają jakiejś specjalnej troski.
Popielica jest drobnym, nadrzewnym ssakiem prowadzącym skryty tryb życia. Należy, obok trzech innych gatunków występujących w Polsce, do rodziny popielicowatych (Gliridae). Jej aktywność jest ograniczona przede wszystkim do godzin nocnych. Dzień spędza ukryta w kryjówkach naturalnych (głównie w dziuplach) lub sztucznych (np. w skrzynkach ptasich). W okresie od września/października do maja/czerwca zapada w hibernację. Jest naturalnym mieszkańcem lasów liściastych i mieszanych, szczególnie tych z udziałem starego buka, dębu, grabu oraz leszczyny. Jej zasięg obejmuje znaczną część Europy oraz południowo-zachodni skraj Azji. Charakterystyczną cechą, rzadko spotykaną u małych ssaków, jest zdolność popielicy do przewidywania wczesnym latem jaka będzie zasobność lasu w pokarm w okresie późnego lata. Ta umiejętność powoduje, że popielica nie przystępuje do rozrodu w tzw. latach nienasiennych, kiedy nie owocują drzewa (buk, dąb, grab, leszczyna) dostarczające jej podstawowej części pokarmu. W Polsce uznana została za gatunek zagrożony wyginięciem i umieszczona w „Polskiej czerwonej księdze zwierząt”. Popielica jest stosunkowo liczna w południowej i wschodniej części kraju, ale rzadka w części centralnej i północno-zachodniej. Specyficzna biologia gatunku powoduje, że czasami trudno ją zauważyć w naturalnym środowisku. Liczba stanowisk tego ssaka w centralnej i północno-zachodniej Polsce jest niewielka. Z obszaru Pomorza, Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej znanych jest obecnie zaledwie 7 niewielkich naturalnych stanowisk gatunku i dwa odtworzone w wyniku reintrodukcji (Szczeciński Park Krajobrazowy Puszcza Bukowa, Barlinecko-Gorzowski Park Krajobrazowy). Badania przeprowadzone w latach dziewięćdziesiątych XX wieku wykazały, że popielica wyginęła na niemal wszystkich stanowiskach, podawanych z XIX i pierwszej połowy XX wieku. Czynnikiem odpowiedzialnym za zanik gatunku była niewłaściwa gospodarka leśna, w której nie uwzględniano podstawowej potrzeby życiowej popielicy, tzn. nie pozostawiano jej refugiów w postaci starych lasów liściastych i mieszanych, gdzie mogłaby przetrwać.
Projekt „Ochrona popielicy na Pomorzu – kontynuacja projektu” został sfinansowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Koszt zadania wyniósł 21400, z tego ze środków WFOŚiGW dofinansowane zostało 20 000 zł.