W ostatni weekend (11-12 stycznia) odbyło się coroczne liczenie nietoperzy w największym polskim (i jednym z ważniejszych w Europie) zimowisku tych ssaków – podziemiach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego.
W okolice Międzyrzecza przybyło 35 chiropterologów z różnych ośrodków w Polsce (m.in. z Poznania, Krakowa, Warszawy, Szczecina, Wrocławia, Łodzi, Bydgoszczy oraz Zielonej Góry). Zdecydowaną większość uczestników stanowili specjaliści z wieloletnim doświadczeniem w zimowych inwentaryzacjach nietoperzy. Podzieleni na 9 grup badacze w sobotę rano zeszli do podziemi centralnego odcinka MRU, aby zbadać wszystkie jego korytarze i pomieszczenia w ciągu jednego dnia.
Jak się okazało ciepła zima nie wpłynęła znacząco na liczebność skrzydlatych ssaków w podziemiach. Naliczono ich ponad 36 500, co jest wynikiem niewiele gorszym od rekordu odnotowanego w 2008 r . i można powiedzieć, że nietoperze mają się nienajgorzej.
Szczególnie cieszy bardzo wysoka liczba nocków dużych – stwierdzono ich ponad 27 000, co prawdopodobnie jest najwyższym wynikiem w historii liczeń.
W niedzielę wykonano liczenia w bunkrach wolnostojących (pancerwerkach), nie połączonych z głównym systemem. Tutaj liczebności były niskie, jednak biorąc pod uwagę charakter obiektów i tegoroczną aurę, nie było to zaskoczeniem.
Wszyscy uczestnicy akcji podkreślali bardzo dobrą atmosferę panującą w zespole badaczy i wracali do domów z poczuciem dobrze wykonanej pracy.

Radosław Jaros

Monitoring nietoperzy i warunków mikroklimatycznych MRU odbywa się na zlecenie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim i jest dofinansowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Zielonej Górze. W tym roku liczenie przeprowadziła firma Ekologic Michał Stopczyński z Łodzi.