Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 

Salamanderka

Czy Kubuś Puchatek lubił pszczółki?

Na pewno doskonale pamiętacie bajkowego misia, Kubusia Puchatka. Miał on ogromną słabość do miodku. Pewnego razu, słysząc bzyczenie pszczół, rzekł: „...jedyny powód, żeby być pszczołą, to ten, żeby robić miód”. Kubuś był jednak misiem o bardzo małym rozumku i o wielu rzeczach nie miał zielonego pojęcia.

rys. Katarzyna Bajerowicz

rys. Katarzyna Bajerowicz

Pszczoły, które Puchatek często obserwował i którym wykradał miód, należały do najbardziej znanego gatunku: pszczoły miodnej. Owady te są niezwykle cenione przez ludzi. Z wytwarzanych przez nie dobrodziejstw korzystamy od tysiącleci, a od kilku stuleci nawet hodujemy pszczoły. Dziś żyją one zwykle w specjalnych, budowanych dla nich domkach nazywanych ulami. Miejsce, w którym znajduje się wiele uli, takie „pszczele osiedle”, to pasieka. Zanim zbudowano pierwsze ule, pszczoły żyły w barciach – specjalnych, podłużnych dziuplach drążonych w drzewach przez ludzi.

W każdym ulu mieszka jedna pszczela rodzina – rój. Składa się on z matki, czyli królowej, kilkuset samców zwanych trutniami i najliczniejszych w roju robotnic, których może być nawet kilkadziesiąt tysięcy. Zimą robotnic w ulu jest znacznie mniej, a trutnie są z niego przeganiane.

Pszczoły meblują swój ul, budując w nim specjalne plastry. Każdy plaster składa się z wielkiej liczby komórek – niewielkich wgłębień o kształcie sześcianu, ściśle do siebie przylegających. Dlaczego pszczoły nie budują komórek o kształcie trójkątów lub kół? Okazuje się, że budując sześciany, najoszczędniej gospodarują cennym woskiem, z którego tworzą całe plastry. Wosk to specjalna substancja wydzielana przez te owady.

Pszczele komórki pełnią rolę półek, słoików, a nawet kołysek. Pszczoły przechowują w nich miód i pyłek kwiatowy mieszany z miodem. Do komórek królowa składa jajeczka, z których rozwijają się larwy. Każda larwa mieszka we własnej komórce plastra.

W jaki sposób powstaje miód? Najpierw pszczoły zbierają z kwiatów nektar i przekazują go w ulu swoim siostrom. Te wiele razy przeżuwają nektar, łącząc go ze specjalnymi substancjami i wreszcie umieszczają tę mieszaninę w komórkach. Potrzeba czasu, aby mikstura dojrzała i zamieniła się w pyszny miód, który na pewno lubicie.

Kubuś Puchatek myślał, że wszystkie pszczoły żyją w wielkich rodzinach pszczelich i potrafią robić miód. Tak jednak nie jest. W Polsce żyje około pięciuset gatunków pszczół, a większość z nich nie produkuje miodu. Tylko nieliczne żyją w grupach rodzinnych, przeważają jednak te, które prowadzą samotny tryb życia. Budową niewielkiego gniazda, zdobywaniem pokarmu oraz wychowywaniem potomstwa zajmuje się zawsze samica.

Niektóre pszczoły samotne mogą żyć w ziemi, wygrzebując w niej specjalne norki, lub w murach, belkach, dachach itp., wykorzystując różnego typu pęknięcia i szczeliny oraz zalepiając zbyt duże przestrzenie ziemią czy gliną. Trzeci typ pszczelego budownictwa to drążenie tunelików i norek w drewnie.

Najbardziej znanymi pszczołami (poza pszczołą miodną) są trzmiele, nazywane zwyczajowo bąkami. Trzmiel to grubiutki jegomość, którego ciało jest gęsto pokryte włoskami. Te włoski działają niczym ciepła bluza, dlatego trzmiela zobaczycie na łące nawet w chłodne dni, kiedy żadna pszczoła miodna nie odważy się wystawić z ula nawet czułków.

Choć większość pszczół nie robi miodu, wszystkie są tak samo cenne z powodu pewnej niezwykłej umiejętności, jaką jest zapylanie roślin. Oczywiście pszczoły nie zapylają roślin specjalnie, robią to przypadkowo. Odwiedzając kolejne kwiaty, z których zbierają nektar i pyłek, przenoszą pyłek z jednej rośliny na drugą. Gdyby nie ta ich nieplanowa działalność, na świecie nie byłoby ogórków, grochu, jabłek, truskawek i wielu, wielu innych roślin. Jeśliby któregoś dnia zabrakło niektórych warzyw, owoców i ziół, mielibyśmy wielki kłopot.

Uwaga - KONKURS

W ostatnich latach popularne stały się domki dla owadów. Ich lokatorami są m.in. różne gatunki dzikich pszczół. Jeśli poszukacie w Internecie, to znajdziecie zdjęcia różnego typu domków. Można je wykonać samodzielnie. Wystarczy np. gliniana donica, szyszki, glina, trzcina, dachówki, cegła dziurawka, drewniana skrzynka po owocach itp., aby w prosty sposób – przy pomocy rodziców – zrobić własny domek dla owadów. Wiosną będzie można go postawić w ogrodzie. Pamiętajcie, że aby postawić domek np. na osiedlu, musicie wcześniej zapytać o zgodę sąsiadów i właścicieli terenu.

Sfotografujcie wykonane przez siebie domki i prześlijcie nam zdjęcia do 15 maja 2017 r., na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Autorzy najciekawszych konstrukcji otrzymają od nas nagrody książkowe z serii Opowiem ci, mamo...

Wśród osób, które wzięły udział w konkursie dotyczącym jaszczurek (w poprzednim numerze MPS), wylosowaliśmy dwoje zwycięzców. Nagrody książkowe z serii przygód Żubra Pompika powędrują do: 9-letniej Dominiki Góral z Wrocławia i 6-letniego Igora Nowackiego z Milicza.
Gratulujemy!

Magdalena Mądrawska-Okołów
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Salamanderka

rys. Sławomir Kiełbus, www.kielbus.pl


Więcej w drukowanym wydaniu SALAMANDRY...



W lasach środkowej Syberii

Widok z helikoptera: nieprzerwana tajga popożarowa urozmaicona tylko jeziorami, płatami torfowisk i rzeczkami. Dominującym jej głosem jest dudniące dzień i noc pohukiwanie kukułki wschodniej (Cuculus saturatus), czasem wspomagane przez rzadszą tam kukułkę zwyczajną (C. canorus)

Widok z helikoptera: nieprzerwana tajga popożarowa urozmaicona tylko jeziorami, płatami torfowisk i rzeczkami. Dominującym jej głosem jest dudniące dzień i noc pohukiwanie kukułki wschodniej (Cuculus saturatus), czasem wspomagane przez rzadszą tam kukułkę zwyczajną (C. canorus)
Fot. Ludwik Tomiałojć

Chcąc wyrobić sobie pojęcie o tym, jak mogły wyglądać lasy europejskie przed ich przeobrażeniem, warto wybrać się tam, gdzie wpływ człowieka jest tylko śladowy. Możliwość tę oferuje syberyjski region, Kraj Krasnojarski, ciągnący się od środkowoazjatyckich stepów na południu po Ocean Lodowaty. „Kręgosłupem” i szlakiem transportowym tego obszaru jest największa rzeka syberyjska – Jenisej. W środkowym biegu jej szerokość sięga trzech, na północy zaś dziesięciu kilometrów, a wahania poziomu wód dochodzą do czternastu metrów. Szczególną grozę budzi podczas wiosennego spływu wód – północne odcinki nadal są skute lodem, blokując przepływ wód nadciągających z południowych partii dorzecza.


Więcej w drukowanym wydaniu SALAMANDRY...

prof. em. Ludwik Tomiałojć
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Muzeum Przyrodnicze Uniwersytetu Wrocławskiego

Owady, które tańcząc, rozmawiają, a na zimę robią kiszonki,

czyli ewolucyjny majstersztyk w służbie człowieka

Przy pomocy specjalnych gruczołów pszczoły wypacają wosk w formie maleńkich płatków

Przy pomocy specjalnych gruczołów pszczoły wypacają wosk w formie maleńkich płatków
Fot. Jacek Nowak

Gdy mowa o biologii owadów społecznych, branie pod uwagę pojedynczego osobnika nie ma sensu. Kolonia stanowi jeden, fantastyczny metaorganizm, o niewiarygodnych mechanizmach przystosowawczych. Fenomen biologiczny, jakim są pszczoły miodne, został bardzo dobrze poznany, ponieważ człowiek zainteresował się nimi już 12 tysięcy lat temu. Eksperymenty behawioralne, którym do teraz są poddawane w celach poznawczych, są tak fascynujące, że czyta się o nich z przyjemnością godną dobrej powieści.


Więcej w drukowanym wydaniu SALAMANDRY...

Agnieszka Graclik
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Zakład Zoologii
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Puszcza Białowieska wczoraj, dziś i... jutro?

Pnie świerków w różnych fazach rozkładu

Pnie świerków w różnych fazach rozkładu

Puszcza Białowieska dawno nie zajmowała tak dużo uwagi mediów i opinii publicznej jak obecnie. Ale i wcześniej, nawet za żelazną kurtyną, przyciągała jak magnes miłośników przyrody z całego świata. Nie jest to największy kompleks leśny w naszym kraju. Co więc czyni go wyjątkowym? Dlaczego wyróżnia się na tle innych lasów?


Więcej w drukowanym wydaniu SALAMANDRY...

Tekst i zdjęcia: Grzegorz Okołów
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Wybór numeru

Aktualny numer: 1/2024

Aktualny numer