Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
 

Lato z ptakami odchodzi…

Pierwszy tegoroczny numer SALAMANDRY, wbrew wrażeniu, jakie może stwarzać powyższy tytuł, wcale nie jest poświęcony głównie ptakom. Ptasich tematów w nim jednak nie brakuje. Termin, w którym go wydajemy, zbiega się z początkiem sezonu polowań na kilka pechowych gatunków. W ostatnich tygodniach toczyła się gorąca debata na temat zasadności pozostawania niektórych z nich na liście gatunków łownych. W tym roku nadal można legalnie zabijać m.in. łyski, czernice, głowienki, cyraneczki, słonki, jarząbki… Artykuł „Polowania na ptaki – czy potrzebne są zmiany prawne?”, który opublikowaliśmy na łamach Magazynu w 2018 roku, niestety nie stracił na aktualności.

Choć ptakom łownym jeszcze się nie poszczęściło, w przepisach dotyczących ochrony przyrody zrobił się ostatnio spory ruch – generalnie na lepsze. Przede wszystkim Parlament i Rada UE przyjęły długo przygotowywane i ostro negocjowane rozporządzenie w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych. Choć rząd Polski głosował przeciw, na szczęście obowiązuje ono także w naszym kraju. Stwarza to szanse na odwrócenie wielu negatywnych trendów w naszym środowisku naturalnym. Jednocześnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowuje sporo zmian w polskim prawie ochrony przyrody – w większości pozytywnych. Niestety po raz pierwszy od wielu lat żadne z tych zagadnień nie zostało w tym numerze omówione w cyklu „Prawo (nie)doskonałe”. Jego autor – dr Andrzej Kepel – w marcu tego roku po raz kolejny został powołany w skład Państwowej Rady Ochrony Przyrody i wybrany na jej przewodniczącego. Zamiast więc zwracać uwagę na niedoskonałości naszego systemu prawnego na łamach Magazynu, skupia się na proponowaniu i opiniowaniu jego zmian w ustawowym ciele doradczym – miejmy nadzieję, że będzie to jeszcze skuteczniejsze. A do cyklu mamy zamiar wrócić od następnego numeru.

W periodyku ukazującym się zaledwie co pół roku staramy się podejmować przede wszystkim tematy, których aktualność nie kończy się wraz z upływem kilku tygodni gorących dyskusji. W obecnym numerze prym wiodą zwierzęta, które w większości, tak jak ptaki, obdarzone są zdolnością do aktywnego lotu, w dodatku pełnią niezwykle ważną funkcję w środowisku. Bez nich nie byłoby większości roślin. Mowa oczywiście o zapylaczach. I wcale nie chodzi głównie o pszczoły, choć jest ich w naszym kraju niemal 500 gatunków, a tym bardziej nie o pszczołę miodną, na której skupiają się niemal wszystkie media i portale internetowe. To dzikie zapylacze są tematem przewodnim tego numeru i to one zdominowały również Salamanderkę, w której tradycyjnie króluje komiks.

Po raz kolejny podejmujemy także temat zmian klimatu, a w zasadzie katastrofy klimatycznej, której jesteśmy świadkami i współsprawcami. W kontynuacji artykułu opublikowanego w numerze 1/2023 (52) sprawdzamy, jaki wpływ mają obecne zmiany na przyrodę i życie ludzi, dlaczego tak ważne jest ich ograniczenie i jakie są na to pomysły. Przyglądamy się również pozostawianemu przez każdego z nas śladowi węglowemu, który nie zawsze jest największy tam, gdzie się tego spodziewamy.

Wszystkie artykuły są jak zawsze pięknie zilustrowane, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni Autorom, których praca i bezinteresowne zaangażowanie pozwalają nam z wielką przyjemnością wydawać nasze czasopismo. Nie mogłoby się ono ukazywać również bez wsparcia finansowego osób i firm. Bardzo dziękujemy!

Zachęcamy do prenumerowania naszego czasopisma!

Adriana Bogdanowska

Redaktor naczelna

Wybór numeru

Aktualny numer: 1/2024

Aktualny numer